Kolejnym punktem przejażdżki po Owernii było, leżące nieopodal brzydkiego Montluçon, Néris-les-Bains - miasteczko uzdrowiskowe sprawiające wrażenie zamieszkanego i odwiedzanego raczej przez ludzi starszych.
Znajdują się tu termy pamiętajace czasy rzymskie (Aquae Nerii, są tu także pozostałości amfiteatru), szereg eleganckich budynków sanatoryjno-hotelowych, teatr i ciche kawiarnie. Godny zainteresowania jest zabytkowy kościół św. Jerzego mający wyraźne założenia budowli obronnej. Obok niego można obejrzeć resztki cmentarza z czasów Merowingów.
Ludzie, u których się zatrzymaliśmy w Néris to kulturalni, nieco zdystansowani mieszczanie i takie wrażenie sprawiali inni napotkani autochtoni :).