Wyjezdzamy na lotnisko o 6 rano. Od kilku dni mamy snieg i dosc solidny mroz a nam sie zachcialo lata. Taksowkarz oczywiscie nie moze znalezc mojego domu i widze przez okno jak krazy po okolicy wypatrujac wlasciwego numeru - i na co mu ten GPS na szybie? Mieszkam od Pearson Airport gora 25 minut drogi - wiec raz dwa trzy i juz stoimy w dlugiej kolejce do odprawy w Air Canada [akurat na tej trasie nie polecam bo za jedzenie trzeba placic]. Pierwszy raz w zyciu lecialem tez Airbusem - wrazenia z krotkiego 3.5 godz lotu nijakie - udalo mi sie ogladac Traitor i to bylo wszystko.
Varadero...