2004-08-13 – Dziś wielki dzień. Do południa na szybko jeszcze robimy parę (duże parę) fotek portu i naszego statku, ale reszta dnia upływa pod wezwaniem przygotowania do wieczornego pokazu. Samo otwarcie olimpiady rozpoczyna się o 20.30, ale już ok. 13.00 siedzimy w autokarze, który przewozi nas do jakiegoś ośrodka w okolicach stadionu. Oczywiście wszędzie korki i blokady, nie jest łatwo dojechać, stąd nasz wyjazd z tak dużym wyprzedzeniem.
Tam przez kilka godzin czekamy na "świeżym" powietrzu, pod palącym słońcem, aż rozpocznie się wpuszczanie na stadion. W tym samym ośrodku w czasie wieczornej imprezy będą się bawić cudzoziemcy mieszkający w Atenach, którzy chcą imprezę zobaczyć, ale nie wyłożyli 750 EUR na bilet (taka cena widnieje na naszych biletach, które dostajemy do ręki dopiero tuż przed wejściem na stadion).
Tam przez kilka godzin czekamy na "świeżym" powietrzu, pod palącym słońcem, aż rozpocznie się wpuszczanie na stadion. W tym samym ośrodku w czasie wieczornej imprezy będą się bawić cudzoziemcy mieszkający w Atenach, którzy chcą imprezę zobaczyć, ale nie wyłożyli 750 EUR na bilet (taka cena widnieje na naszych biletach, które dostajemy do ręki dopiero tuż przed wejściem na stadion).