Podróż Na Wyspie Afrodyty - część IV - Piękny pokój



2019-08-06

              Po zwiedzaniu zamku w Kyrenii wyruszamy do miejsca, w którym tłoczno było już w średniowieczu. Wtedy nieopodal miasta, zmuszeni do opuszczenia zajętej przez Salladyna, Jerozolimy członkowie zakonu św. Norberta działającego w oparciu o regułę św. Augustyna zbudowali w 13 w. opactwo nazwane Bellapais co oznacza Piękny Pokój. Budowie patronował Aimery II Lusignan, król Cypru i Jerozolimy rządzący w latach 1194-1205. Wielokrotnie przebudowywany klasztor nosił różne nazwy w tym tak oryginalne jak "Nasza błogosławiona Pani Maria z Gór"(co nawiązywało do opuszczonej Jerozolimy i Góry Karmel), "L'Abbaye Blanche" (Białe Opactwo nazwane na cześć Białych Kanoników czyli augustianów noszących białe habity ze szkaplerzem), "Abbaye de la Paix" od którego pochodzi wenecka nazwa "Bellapaise", która zachowała się do dziś i oznacza piękny pokój w rozumieniu zgody, a nie wojny. Kościół opactwa poświęcony jest Ayii Asprophorusa czyli "Matce Białego Ubioru". Zakon opiekował się rycerzami biorącymi udział w wyprawach, krzyżowych, grzebał zmarłych i sprawował różne pomocnicze funkcje. Wygnany z Jerozolimy zakon zajął się działalnością duszpasterską, a szczególnie kaznodziejstwem i spowiadaniem wiernych, prowadził też działalność edukacyjną. Obdarzony kawałkiem Prawdziwego Krzyża, darem od francuskiego rycerza, uczestnika krucjaty i obfitymi darowiznami pieniężnymi od wdzięcznych pielgrzymów, zakon gromadził bogactwo i zyskiwał prestiż i szacunek. Opactwo stało się miejscem pielgrzymek pobożnych i bogatych, a rządząca rodzina królewska Lusignanów obejmująca opieką zakonników cieszyła się dużą popularnością.

             Dobrobyt i brak surowych zasad doprowadził do porzucenia reguły św. Augustyna. Kanonicy jawnie wiązali się z miejscowymi kobietami, w klasztorze mieszkały całe rodziny, a dla zabezpieczenia majątku opactwa do nowicjatu z czasem zaczęto przyjmować tylko dzieci braci. Zgorszenie, które siali, spowodowało, że po zdobyciu wyspy Wenecjanie rozwiązali zakon. Po splądrowaniu Kyrenii najeźdźcy zlikwidowali opactwo, ukradli relikwie i wszystkie skarby opactwa.Turcy Osmańscy po zdobyciu Kyrenii w 1571 r. wygnali norbertanów i oddali opactwo greckiemu prawosławnemu kościołowi Cypru, który miał być jedynym legalnym kościołem chrześcijańskim na Cyprze. Kościół cypryjski zaniedbał opactwo, popadało ono w ruinę. Mimo coraz większych problemów służyło jako kościół parafialny dla wioski, która wyrosła wokół niego, a jej mieszkańcy, paradoksalnie, przyczynili się do jego ruiny, bo traktowali je jako swoisty kamieniołom pozyskując tam kamień wykorzystywany do budowy swoich domostw. W czasie gdy kontrolę nad Cyprem przejęła armia brytyjska (1878-1960) sprawowała również nadzór nad Bellapais. Rozpoczęto restaurację opactwa i w 1878 r. ułożono nową podłogę w refektarzu, który wykorzystano jako szpital. Niestety, żołnierze, w ramach zabawy, ostrzelali refektarz; nadal można zobaczyć dziury po kulach we wschodniej ścianie. Dopiero w 1912 r. George Jeffery, kustosz starożytnych zabytków Cypru, podjął się odbudowy opactwa. Opiece Departamentu Antyków Cypryjskich zawdzięczamy obecny stan opactwa,  niezwykle urokliwą ruinę, która jest wspaniałym przykładem renesansowej architektury gotyckiej w sercu Lewantu.

             Opactwo składa się z kościoła i klasztoru, większość zabudowań klasztornych otaczają krużganki. Budynki klasztorne znajdują się na północy, prawdopodobnie dlatego, że było wtedy w nich chłodniej. Główne wejście do opactwa prowadzi przez ufortyfikowaną bramę, która zastąpiła wcześniejszy most zwodzony od strony południowej. W latach późniejszych dobudowano do niej wieżę i  podjazd. Kościół, który pochodzi z 13 w. graniczy z dziedzińcem i jest najlepiej zachowaną częścią kompleksu. Ledwie widoczne włoskie freski w narteksie pochodzą z 15 w. Kościół ma płaski dach i dzwonnicę, ale zachował się tylko jeden dzwon nad wejściem. Świątynia składa się z nawy głównej z dwiema nawami bocznymi, chóru i zakrystii. Zachowane dekoracje to misternie rzeźbiona ambona, tron ​​biskupi i pięć żyrandoli. Groby kilku królów z dynastii Lusignan spoczywają najprawdopodobniej pod podłogą kościoła.Podjazd prowadzi do klasztoru, który ma 18 łuków. Pod jednym z łuków od strony północnej znajdują się dwa rzymskie sarkofagi, kiedyś używane przez mnichów jako umywalnie. Sarkofagi znajdują się jeden nad drugim, górny jest bogato dekorowany, a dolny - gładki. Woda płynęła z górnej części do dolnej, a następnie przez kanał do ogrodu klasztornego. Za sarkofagami znajdują się drzwi prowadzące do refektarza kanoników. Nadproże drzwi zawiera herby Cypru, Jerozolimy i Lusignanów. Refektarz jest gotycki i jest najpiękniejszym pomieszczeniem w Opactwie. Zawiera ambonę wystającą z północnej ściany, sześć okien na ścianie północnej, które oświetlają przestrzeń i różane okno na ścianie wschodniej. Pokój ma 30 m długości i 10 m szerokości, 7 kolumn wzdłuż ścian bocznych podtrzymuje dach. W czasie posiłków lektor z kazalnicy czytał mnichom pisma święte lub żywoty świętych. Okna zapewniały piękny widok na morze. Drzwi na zachodniej ścianie prowadzą do kuchni i do piwnicy zbudowanej pod refektarzem. Pomieszczenia pomiędzy refektarzem a kuchnią najprawdopodobniej pełniły funkcję toalet. Kapitularz znajduje się po wschodniej stronie klasztoru, podobnie jak krypta. W kapitularzu znajduje się ciekawa kamienna rzeźba. Przedstawia mężczyznę z podwójną drabiną na plecach, drugiego mężczyznę między dwiema syrenami, kobietę czytającą, 2 bestie atakujące mężczyznę, kobietę z różańcem, małpę i kota w liściach gruszy, pod którymi jest człowiek trzymający tarczę i kanonik w płaszczu. Kolumna w centrum kapitularza pochodzi najprawdopodobniej z bizantyjskiego kościoła. Cele zakonników znajdowały się na drugim piętrze, nad domem kapituły i kryptą. Z krużganków schodzi się po kilku schodach. Trzy z nich prowadzą na dach. Po południowej stronie krużganków znajdują się schody prowadzące do sali skarbowej opactwa, która znajduje się w północno-zachodniej części klasztoru. Opactwo mogło służyć biskupom Kirenii jako miejsce schronienia przed arabskimi najazdami w 7 i 8 w. 

Klasztor nadal zachowuje atmosferę spokoju i pomimo kilkudziesięciu osób z uwagą oglądających detale architektoniczne, nietrudno sobie wyobrazić mnichów pochylających głowy w modlitwie. Schodami, którymi mnisi wchodzili do kościoła na nocne nabożeństwa, można teraz wejść na dach klasztoru. Ze wschodniej części krużganków drzwi prowadzą do domu opata wykorzystywanego przez niego jako biuro i miejsce organizacji pracy, i pracowni w której zakonnicy przepisywali modlitwy i rękopisy. Prawdopodobnie były to jedyne ogrzewane pomieszczenia dostępne dla mnichów. 

  • Bellapais
  • Bellapais
  • Bellapais
  • Cypr 2018 05  316
  • Bellapais
  • Bellapais
  • Bellapais
  • Bellapais
  • Bellapais
  • Bellapais
  • Bellapais