Podróż - Jastrzębskie hałdy



Spełniam życzenie, przedstawiam śląskie hałdy.

Kiedyś hałdy świeciły nocą, palił się składowany na nich węgiel (nie było takich technologii jak obecnie).

Dzisiaj hałdy nie dymią, bardziej przypominają pagórki. Usypuje się je inaczej; to nie są już sterczące w górę piramidy, ale zajmujące znaczne przestrzenie pagórki. W momencie ich tworzenia terem wokół przypomina teren księzycowy, ale łagodne pagórki pokrywają się warstwą gleby i zarastają.

Przed świętami wiatr trochę przegonil wiszący smog, zaświeciło słońce, więc trochę zboczyłam w drodze do domu...