Gdy dojechaliśmy do Shiraz od razu poszukaliśmy noclegu, a następnie udaliśmy się zwiedzać miasto.
Shiraz, to dawna stolica Persji, do odwiedzenia jest tu twierdza Karima Khana, grobowiec (i park) Hafeza, mauzoleum Shah-Cheragh, uniwersytet, kilka parków i meczetów oraz bazar. Jest ważnym centrum kultury i sztuki Iranu.
Mnie najbardziej podobał się meczet w kolorach tęczy czyli Meczet Masjed-e Naseer. Jego budowę zakończono w 1888 roku. Obiekt ufundował Mirza Hasan Ali Nasir al Molk. Dzięki użyciu kolorowego szkła budynek zyskał miano „Różowego meczetu”. Meczet zachwyca wyglądem i wystrojem wnętrza: cudownie zdobione sklepienia i kolumny, najpiękniejsze są jednak witraże w oknach, które w promieniach słonecznych wypełniają wnętrze meczetu bajkowym światłem.
Tradycyjnie pospacerowaliśmy po bazarze, zajrzeliśmy do twierdzy Karima Khana i przepięknego parku Bagh e Eram w Shiraz, w którym można podziwiać piękną architekturę i alejki drzew.