Do Alberobello dojechałem późnym popołudniem, kiedy słońce nisko wisiało nad horyzontem. Utrudniało to robienie zdjęć, ale z drugiej strony turystów było niewielu. Pospacerowałem przyglądając się charakterystycznym „trulli” – domom na planie kwadratu o stożkowych dachach. Domy te występują jedynie w części Apulii. Zbudowane są z wapiennego kamienia bez zaprawy. Powstawały już prawdopodobnie od XIII, a na pewno od XV wieku. Te które się zachowały mają 200-300 lat. Ich pochodzenie nie jest do końca wyjaśnione. Jedna, najbardziej prawdopodobna teoria mówi o przebiegłości apulijskich chłopów, którzy mieli zakaz budowania stałych domostw i w ten sposób sobie radzili. Miasteczko bardzo charakterystyczne, wyjątkowe i niepowtarzalne, ale inne miejsca zrobiły w Apulii na mnie większe wrażenie. Może winna jest temu pora dnia, a może zmęczenie – od ponad doby byłem na nogach.
Podróż Jesienna Apulia - Dzień 2 - Alberobello
2015-11-12