Podróż Rumunia rowerami - Rumunia rowerami



2014-03-06

Dojazd bardzo ruchliwą trasą do Braszowa. Przejazd a raczej przepchanie rowerów przez całe miasto najbardziej stromymi uliczkami. Nocleg na kempingu Darste. Wieczorem mała wycieczka pieszo po okolicy, zgubiliśmy się i trafiliśmy całkiem przypadkiem do prawdziwej cygańskiej wioski, nie powiem zrobiło się strasznie ale przy tym klimat tego miejsca był niesamowity. Miałam wrażenie że cofnełam się w czsie jakieś 200 lat. Sam kemping to bardzo przyzwoite miejsce, choć późnym wieczorem odbył się tu zlot miłośników BMW i było dość głośno.

Kolejny dzien to dzień bez rowerów, zwiedzamy Braszów, ale Ja z samego rana zrobilam małą przejażdzkę po okolicy i tym samym dobiłam do 2000 km przejechanych w roku 2012 na moim rowerze. Zwiedzanie Braszowa zajęło nam cały dzień, miasto piękne i warte odwiedzenia.

  • P8171677
  • P8161558
  • P8161561
  • P8171571
  • P8171572
  • P8171573
  • P8171589
  • P8171590
  • P8171591
  • P8171598
  • P8171607
  • P8171622
  • P8171634
  • P8171642
  • P8171643
  • P8171645
  • P8171664
  • P8171668
  • P8181680
  • P8171583
  • P8171623