Następnego dnia zwiedzamy jakieś ruiny i wykopaliska,ale nie ma tu raczej nic ciekawego.Idziemy na bazar,kręcimy się po uliczkach i wpadamy na, jak się później okazało okropny pomysł wyjazdu do Karmanshah. W stosownej galerii wyjaśnimy dlaczego pomysł był okropny. Tymczasem resztę dnia spędzamy na włóczeniu się po centrum miasta , a wieczorem po bazarze.