Kultura perska jest jedną z najstarszych na świecie i zwiedzając Yazd udało na się o tym przekonać.Miasto jest centrum religii zoroastriańskiej,nazywanej też zaratusztrianizmem lub mazdaizmem.
Teraz troszkę poprzynudzam i napiszę o tej religii.Oczywiście wiadomości są z internetowych źródeł.
Jest to jedna z najstarszych,wciąż istniejących religii monoteistycznych.Założona przez Zaratusztrę,perskiego kapłana i proroka(jego zycie badacze umieszczają gdzieś między XIII a połową VI wieku p.n.e.)
Religia ta wywodzi się z pierwotnych wierzeń ludów indoeuropejskich,żyjących na terenach obecnego północnego Iranu. Muzułmanie nazywają jej wyznawców czcicielami ognia. Świętą księgą zaratusztrian jest Awesta,której najważniejszą część tworzą Gaty, zgodnie z wierzeniami napisane przez samego Zaratusztrę .
Zaratusztrianizm był religią państwową w istniejącym na terenie współczesnego Iranu i Iraku imperium Sasanidów.Wywarł on wyraźny wpływ na judaizm, a poprzez niego także na chrześcijaństwo i islam.Według części religioznawców istnieją poważne przesłanki do twierdzenia, że takie podstawowe zasady tych religii jak Sąd Ostateczny,wędrówka duszy po śmierci do piekła lub nieba, wiara w istnienie diabła i nadejście mesjasza powstały pod silnym oddziaływaniem zaratusztrianizmu.Upadek tej religii wiąże się z ekspansją islamu, na który po podboju arabskim przeszła większość Irańczyków. W samym Iranie pozostało obecnie ok. 40 000 zaratusztrian, cieszących się statusem konstytucyjnej mniejszości, w praktyce administracyjnej jednak często dyskryminowanych.
Etyka zaratusztriańska jest zbliżona do etyki chrześcijańskiej.Ogień stanowi szczególny obiekt kultu zaratusztrian. Jest podtrzymywany nieustannie od wielu lat.Świętość ognia wzrasta z czasem jego trwania.Jest symbolem czystości i sprawiedliwości.
W Yazd znajduje się Zoroastriańska Świątynia Ognia (Atashkadeh), w której kapłani od 1100 lat utrzymują nieprzerwanie święty płomień.
Poszliśmy do tej świątyni,jest niewielka i przypomina raczej muzeum.Wstęp płatny,fontanna przed świątynią nieczynna.Tego dnia była ogromna ilość irańskich turystów.Ogień święty płonie.Troszkę nas rozczarowało to miejsce.Ale jak być w Iranie i nie zobaczyć tego?