Kopuła Reichstagu, to jest jedno z kilku miejsc, które było w planie zwiedzania przy każdym pobycie w Berlinie, i które zawsze "spadało" z grafiku z powodu kilkugodzinnych kolejek do wejścia. Tym razem się udało. Od niedawna zorganizowano zapisy na dany dzień i godzinę, można też zapisać się przez internet. My miałyśmy jeszcze więcej szczęścia, gdy czekałyśmy w kolejce, aby się zapisać na wejście w godzinach popołudniowych, podszedł do naszej kolejki ktoś z obsługi i powiedział, że kto chce wejść od razu, to ma iść razem z nim. Na wejście zdecydowało się ok. 20 osób i w ten sposób weszliśmy do Reichstagu bez dalszego czekania w kolejce.
Często słyszę podzielone opinie na temat tego miejsca, od pochwał po rozczarowania. Mnie się cała kopuła podobała i polecam to miejsce. Z pewnością wrócę tam w godzinach np. wieczornych, aby zobaczyć panoramę Berlina w świetle zachodzącego słońca.