Trafiliśmy na szlak wiodący przez las tropikalny, wzdłuż wybrzeża, z lewej góry z prawej fale rozbijają się o skały. Zdjęcia tego nie oddają ale piałem z zachwytu będąc tam, czułem się jak jeden z bohaterów serialu LOST - Zagubieni który był kręcony na Hawajach.Piałem z zachwytu a dopiero później doszliśmy do strumyka i plaży do której nie było inego dostępu jak przejście tym 1,5h szlakiem.RE-WE-(wait for it) -LACJA jakby powiedział Barney Stinson :)
Obok znajduje się piękna plaża na wybrzeżu Na Pali kąpiemy sie i ruszamy do miasteczka coś zjeść. Tego dnia jakoś tak wykombinowałem że jeszcze nic nie jadłem, a zrobiła się już godzina 18:00 - nie wiedziałem że tak potrafię wogóle:) no ale skoro tak pościłem to chce zjeśc wreszcie coś extra. Poszedłem do restauracji Kalypso i zamówiłem danie które widziałem w lokalnej telewizji czyli paste z krewetkami posypane żółtym serem w pysznym sosiku z chlebem czosnkowym - 24$ takie danie i zdecydowanie warto.
Trzeba pamietać o tym że po 21:00 raczej się nie znajdzie niczego do jedzenia oprócz Mc Donaldsa, stąd często jadaliśmy w Macu, który ma tzw. 1$ menu (4 kanapki do wyboru) i co źle?, super:)
Obok znajduje się piękna plaża na wybrzeżu Na Pali kąpiemy sie i ruszamy do miasteczka coś zjeść. Tego dnia jakoś tak wykombinowałem że jeszcze nic nie jadłem, a zrobiła się już godzina 18:00 - nie wiedziałem że tak potrafię wogóle:) no ale skoro tak pościłem to chce zjeśc wreszcie coś extra. Poszedłem do restauracji Kalypso i zamówiłem danie które widziałem w lokalnej telewizji czyli paste z krewetkami posypane żółtym serem w pysznym sosiku z chlebem czosnkowym - 24$ takie danie i zdecydowanie warto.
Trzeba pamietać o tym że po 21:00 raczej się nie znajdzie niczego do jedzenia oprócz Mc Donaldsa, stąd często jadaliśmy w Macu, który ma tzw. 1$ menu (4 kanapki do wyboru) i co źle?, super:)