A raczej Kanał Koryncki ... Zadziwiające dzieło rąk ludzkich łączące dwa morza: Egejskie z Jońskim i powodujące de facto, iż półwysep stał się wyspą. Dopiero widząc statek płynący kanałem człowiek uświadamia sobie ogrom tego przedsięwzięcia. Kto będzie miał okazję niech skorzysta z możliwości przepłynięcia kanału stateczkiem wycieczkowym. Widok kanału z dwóch perspektyw (stateczek i ląd) jest zupełnie inny.
Podróż Grecka historia - Korynt
2013-01-20