Następnego dnia zwiedzamy Kabelvag i Henningsvaer - malutkie miasteczka skupione nad zatoczkami z licznymi drewnianymi domkami, o pocztówkowym krajobrazie.
Po krótkim spacerze zdążamy dalej na południe archipelagu.
Zatrzymujemy sie jeszcze w Vagan, gdzie trafiamy na jedno z dzieł projektu Skulpturlandskap - są to w sumie 33 obiekty-rzeźby rozmieszczone w rejonie Nordland ( z tego 5 znajduje się na Lofotach). Autorami są artyści z 15 krajów, każde dzieło jest umiejscowinione w charakterystycznym miejscu. My chyba miałyśmy za mało informacji o tym projekcie i nie zawsze rozumiałyśmy co artysta miał na myśli... W Vagan były to wysokie lustra pięknie odbijające panoramę okolicy, autorstwa Dana Grahana z USA.