Podróż Ameryka 2012 (2) - Północ-Południe - Richmond (VA) - stolica Konfederacji



Virgil Caine is my name
and I drove on the Danville train'
Til Stoneman's cavalry came
and tore up the tracks again
In the winter of '65,
we were hungry, just barely alive
I took the train to Richmond had fell
It's a time I remember, oh so well

The night they drove old Dixie down
And all the bells were ringing
The night they drove old Dixie down
And all the people were singing...

(z piosenki Joan Baez: http://www.youtube.com/watch?v=nnS9M03F-fA

Do Richmond przyjechaliśmy późnym popołudniem. Po zakwaterowaniu się w hotelu pojechaliśmy na pierwszy spacer po centrum. Obejrzeliśmy zabudowaną eleganckimi domami Monument Avenue, będącą swego rodzaju panteonem chwały Konfederacji, gdyż mieszczą się tu okazałe pomniki jej przywódców - Jeffersona Davisa, Roberta Edwarda Lee, Thomasa Jonathana Jacksona, Jamesa Ewella Browna Stuarta…
Pamięć o czasach Konfederacji jest chyba wciąż żywa, gdyż w wielu miejscach miasta oprócz flag USA można zobaczyć także barwy CSA. W czasie wieczornego spaceru odwiedziliśmy także ścisłe centrum miasta i Kapitol Stanu Wirginia. Zwiedzanie Richmond kontynuowaliśmy także następnego dnia, a następnie udaliśmy się do oddalonego o godzinę jazdy Williamsburga, poprzedniej stolicy Wirginii.

Teraz kilka słów o dziejach Richmond….

Pierwsi angielscy osadnicy przybyli w te okolice w 1607 roku. Miasto pod obecną nazwą zostało wytyczone w roku 1737. Status stolicy Wirginii Richmond uzyskał w 1780 roku. W latach wojny secesyjnej był stolicą Skonfederowanych Stanów Ameryki (Confederated States of America). Jako stolica Konfederacji miasto było głównym celem ofensyw wojsk Unii, jednak zostało zdobyte dopiero w kwietniu 1865 roku, w ostatnich dniach wojny. Choć w obliczu klęski gubernator przeniósł swój urząd na kilka dni do Lynchburga, Richmond nadal pozostał stolicą stanu. Oprócz pełnienia funkcji siedziby władz Konfederacji, Richmond był jej ważnym centrum przemysłowym, węzłem kolejowym, mieściły się tu też liczne szpitale wojskowe, obozy dla jeńców wojennych i wojskowe więzienia Belle Isle (1862-1864) oraz Libby Prison (1862-1865).

Przed wybuchem wojny duża część mieszkańców Richmond była przeciwna secesji. Północ była bowiem głównym odbiorcą wirginijskiego tytoniu i wielu płodów rolnych, a największy zakład przemysłowy miasta, Tredegar Iron Works realizował duże zamówienia rządu federalnego. Dopiero po zaatakowaniu przez konfederatów Fortu Sumter w Południowej Karolinie i odezwie Abrahama Lincolna o utworzenie armii ochotniczej, wydanej 15 kwietnia 1861 roku, obradująca od lutego Konwencja Wirginijska podjęła większością głosów w dniu 17 kwietnia 1861 roku uchwałę o secesji. Została ona ratyfikowana 23 maja tego roku w referendum, przeprowadzonym na terenie całego stanu. Po przyłączeniu się Wirginii do Konfederacji jej stolica została przeniesiona z Montgomery do Richmond. Po wybuchu wojny znacznie wzrosła liczba mieszkańców Richmond. Oprócz armii urzędników do miasta ściągali robotnicy, zatrudniani w miejscowych zakładach, kwaterowały tu oddziały wojskowe i przybywali liczni uchodźcy. O ile w 1860 roku liczba ludności Richmond nie przekraczała 40.000, to w roku 1865 szacowano ją na 130.000 - 150.000. Konsekwencją przeludnienia był wzrost przestępczości i epidemie, nawiedzające Richmond, a także trudności w aprowizacji i szalejąca inflacja. W kwietniu 1863 roku doprowadziło to do rozruchów w mieście. W wyniku kampanii przeprowadzonej w 1864 przez gen. Ulyssesa S. Granta (1822-1885) wojska unijne dotarły do Petersburga, położonego na przedmieściach Richmond. W następnych miesiącach wojny stolica była zagrożona okrążeniem. Próba przełamania linii Granta, podjęta 25 marca 1865 roku przez oddziały gen. Roberta E. Lee (1807-1870) zakończyła się niepowodzeniem. W tej sytuacji, konfederaci podjęli decyzję o ewakuacji. Opuszczające Richmond oddziały konfederackie podpaliły magazyny tytoniu, a pożar rozprzestrzenił się na miasto. Po wycofaniu się wojsk w Richmond zapanował chaos, doszło do plądrowania gmachów publicznych, magazynów i sklepów. Wkraczające 2 kwietnia 1865 roku do miasta oddziały unijne zastały wypalone budynki i rzesze bezdomnych. Tydzień później armia gen. Lee skapitulowała w Appomattox, co było końcem wojny secesyjnej.

Po wojnie nastał czas odbudowy. Współczesny Richmond liczy niewiele ponad 204 tys. mieszkańców, zaś cała aglomeracja - około 1,2 mln. Centrum miasta zachowała historyczny charakter i nie przytłacza wielkimi gmachami. Dominują w nim spokojne, ocienione uliczki z piękną wiktoriańską zabudową. Wiele miejsc przypomina przeszłość, a spacer w tych okolicach jest prawdziwą przyjemnością i ucztą dla oka.

  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)
  • Richmond (VA)