Podróż Chillout na Cyprze - Na szlaku Afrodyty



2012-06-14
Do słynnej sadzawki gdzie rzekomo kąpała się Afrodyta dojeżdzam autobusem 660 ( kierunek Baths of Aphrodite).Wstaję rano i łapię ten o 8 am ( żeby zdążyć przed największym upałem) Wysiadam.....i przy sadzawce jestem SAMA; cudowne uczucie....pstrykam kilka zdjęć,zanurzam rękę ( kąpiel wg legendy daje wieczną młodość) i rozpoczynam wycieczkę Szlakiem Afrodyty. Szlak jest łatwy i krótki - 3 godziny i tylko 300 m.n.pm.....ale po 20 minutach marszu w pełnym słońcu mam ochotę zawrócić; jest 9 rano a temperatura pewnie jakieś 40 st w słońcu...Ambicja ( i perspektywa pięknych widoków) nie pozwala mi jednak zawrócić....szybko docieram do zagajnika z 600 letnim dębem i co najważniejsze,cieniem),tam odzyskuję siły i wiarę w siebie - potem jest już tylko lepiej.Szlak jest naprawdę łatwy - coś w rodzaju szlaku na Halę Gąsienicową ( tylko ten upał) Widoki rekompensują wszystko....z niewiadomych przyczyn nie docieram na szczyt,okazuje się że ścieżka go omija...Nie martwię się,idę i podziwiam błękitne laguny na dole.Szlak przechodzę jak ustawa nakazuje dokładnie w 3 godziny,i z napotkanymi Polakami zabieram się do  Latsi,żeby rzucić plecak i zanurzyć się w kojących falach Morza Śródziemnego.Na chwilę wracam do hotelu ( znów stopem),gdzie doświadczam czym jest siesta - padam na łóżko i tak z godzinę drzemię;-) jednak upał i zmęczenie daje o sobie znać.Resztę dnia spędzam na plaży,tym razem smarując się 25tką kupioną na miejscu,a  nie  przywiezionym z Polski olejkiem - cypryjskie słońce opala bardziej niż to na podkrakowskim Kryspinowie.Na drugi dzień z żalem opuszczam Polis i jadę na lotnisko; obiecuję sobie że na pewno na Cypr wrócę - ale nie na 3,5 dnia,tylko conajmniej na tydzień - zwiedzę inne plaże i zdobędę inne góry. Jestem w 100 procentach zadowolona z wycieczki i mojego spontanicznego urlopu.Na Cypr warto polecieć nawet na kilka dni; zrelaksować się na spokojnych plażach i pospacerowac ścieżkami Afrodyty
  • szlak Afrodyty
  • sadzawka Afrodyty
  • "must see"
  • błękitne laguny
  • padam..na szczęście jest dąb
  • droga w dół
  • 1620152 - Latchi Na szlaku Afrodyty
  • chillout
  • niezdobyty szczyt
  • przystań w Latsi
  • 1620156 - Latchi Na szlaku Afrodyty
  • 1620157 - Latchi Na szlaku Afrodyty
  • osiołek żyjący z turystów;)