Uxmal- w języku majów oznacza budowany 3 razy, tak naprawdę to doliczono sie tu 5 okresów budowy, też przepiękne miejsce, pełne magii i czarów. Piramida Wrózbity- jedyna zachowana światynia owalna - legenda głosi, że postawił ją w ciągu jednej nocy syn czarodzieja, który narodził się z jaja. Czworokat Mniszek natomiastprzypomina kruzganek klasztoru. Fasadę klasztoru zdobią liczne maski Chaca boga deszczu. Bo z deszczem w tym rejonie krucho... W Uxmal wodę zbierano i przechowywano w wydrążonych w kamieniu i pokrytych wieloma warstwami gipsu zbiornikach w kształcie butelki. jest tu także boisko do gry w pelote z zachowanym kamiennym okręgiem wbudowanym w ścianę. Piękne to wszystko. Pałac Gubernatora znajdujący się tutaj jest największą budowlą preklumbijską w Ameryce.
atrakcji dla nas nie koniec. Kolejną jest park różowych flemingów w Celestun. Oprócz flemingów oglądaliśmy kormorany i pelikany. To moje pierwsze spotkanie z tymi ptakami na żywo. Było cudnie co pokarzą zdjęcia.
Przed kolacją Merida, nie zdecydowaliśmy się na przejażdżkę dorożkami, poszliśmy na spacer na pieszo. Oglądaliśmy katedrę, klimatyczny rynek, śliczne kamieniczki, dom rodziny Montejo. Jaki piękny jest ten Meksyk