W zasadzie trudno powiedzieć czy kominy fabryczne stanowiły ozdobę Łodzi. Na pewno skutecznie ją zadymiały. Na tyle jednak stanowiły o jej charakterze, że pojawiły się w nazwie: Kominogród, którą Julian Tuwim nadał swojemu rodzinnemu miastu (zob. http://kolumber.pl/photos/show/68658 oraz http://www.kominy.mnc.pl)