Petit Palais to tchnące wewnętrznym spokojem miejsce z urokliwą kawiarnia, doskonałą kawą i pysznymi ciastkami. Jakże mogłoby być inaczej w Paryżu ?Mnie najbardziej przypadł do gustu wewnętrzny ogród, więc mimo chłodu swoją kawę wypiłam właśnie pośród traw, roślin wodnych i palmowych pióropuszy.
To muzeum zbudowano na wystawę światową jaka się odbywała w Paryżu w 1900 roku. Niedalego jest Grand Palais. No a obrazy są o różnej tematyce :)