Zamek w Branie, którego budowę zlecili w XIV wieku węgierscy królowie, nie do końca słusznie kojarzony jest z siedzibą Vlada Palownika, zwanego Draculą, który spędził tam podobno bardzo niewiele czasu. Nie przeszkadza to jednak przemysłowi turystycznemu, który objął zamek w swoje władanie. Ulice i plac przed zamkiem zamienione zostały w targowisko chińszczyzny, obowiązkowo opatrzonej wizerunkiem słynnego wampira. Dracula jest nie tylko na T-shirtach, ale także na popielniczkach, etui na komórki czy bieliźnie...
Podróż W poszukiwaniu słońca - Rumunia & Bułgaria 2011 - Gdzie ten wampir?
2011-10-06