Do zajrzenia do Sinai namówił nas znajomy z Bukaresztu, reklamując znajdujący się tam pałac królewski jako obiekt wyjątkowej urody. Rzeczywiście, zamek Peles wygląd ma bajkowy. Powstał w końcu XIX wieku z inicjatywy pierwszego króla Rumunii Karola Hohenzollerna, który w ten sposób chciał mieć u siebie kawałek rodzinnej Szwabii. Niestety nie dane nam było zwiedzić pałacowych wnętrz, które podobno urządzone są z przepychem - dojechaliśmy tu już po zamknięciu bram :(