Dzisiaj spędziłyśmy kolejny dzień w Rumunii, która ponownie nas zauroczyła. Trasa Transfogarska okazała się wisienką na torcie! Powiem szczerze, każdy moto-maniak powinien ją przejechać. Bajkowe zakręty oraz powalające widoki. Co rusz w Rumunii na drodze mijamy bryczki cygańskie i przyznam szczerze, że widok ten idealnie wpasowuje sie w krajobraz. Najczęściej ich pasażerowie są odświętnie ubrani w regionalne stroje.
p.s.
Nie spotkałyśmy się ani razu z nachalnością, agresją czy wrogością ze strony tubylców. Dlatego jeśli komuś się marzy ten kraj… to naprawdę nie zastanawiaj się tylko wskakuj na motocykl czy do auta i zobacz go na własne oczy!!
Relacja dzięki Samsung.