Skarbnicą kolorów w moim mieście jest Las Łagiewnicki leżący w północno – wschodniej części miasta. 1205 hektarów puszczy leżącej w górnym dorzeczu Bzury – u podnóża Wzgórz Łagiewnickich ma ona swoje źródła – to obecnie największy kompleks leśny znajdujący się w granicach miasta w Europie i prawdopodobnie na świecie (za: Kurowski J., Andrzejewski H., Ścieżka przyrodniczo-leśna w Lesie Łagiewnickim, Leśnictwo Miejskie Łódź i Dyrekcja Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich, Łódź 2000).
Arturówek, już prezentowany w Kolumberze http://kolumber.pl/elementy/show/golist:3788/page:4 stanowi część Lasu Łagiewnickiego. Podziwianie tych terenów nie może się znudzić - to znaczy mi się nie nudzi i myślę, że kumple z Kolumbera też są odporni na nudę ... :-) ... - a przecież jest i otulina lasu zupełnie nie szara!Tym razem najwięcej będzie zielonego, ale za moment zacznie się jesień z jej szaleństwem barw!