W drodze powrotnej z Andory zahaczyliśmy o Hiszpanię. Widok na Pireneje jest niezapomniany. Zatrzymalismy się na obiad przy górskiej rzeczce, potem kąpaliśmy się w niej i rzucaliśmy kaczki. To był jeden z ciekawszych dni...Śniadanie koło Cacassone we Francji, zakupy w Andorze, obiad w hiszpańskich Pirenejach, kolacja nad francuskim morzem :)