Podróż Andaluzja cz. III - Fuengirola



Zbliżamy się do końca naszej podróży. Trzeba trochę popracować nad opalenizną.

A ponieważ lecimy z Malagi to szukamy miejsca gdzieś w jej okolicach, niezbyt daleko od lotniska . Miła Tereska z hostelu w Antequerze powiedział, że Torremolinos jest kiepskie dużo ludzi i brudno, ale Fuengirola jest fajna. Zatem Fuengirola.

Na koniec zaszaleliśmy wzięliśmy droższy hotel nad morzem. Tylko nie wpadnijcie na pomysł wybrania campingu w tej miejscowości. Ja naprawdę nie wiem, co ludzi skłania, żeby tam spędzać wakacje. Owszem blisko morza, ale jeszcze bliżej autostrady.

Tu też byli nasi. W czasie wojen napoleońskich, 15 października 1810 roku ok. 200 polskich żołnierzy pod dowództwem kpt  Młokosiewicza pokonało połączone siły inwazyjne brytyjsko-hiszpańskie liczące 3000 żołnierzy pod komendą Lorda Blayneya. O czym można przeczytać w języku polski wchodząc na zamek Sohail.

Samo miasteczko jest wybitnie turystyczne. Chcieliśmy kupić ostatnie pamiątki, ale niestety większość sklepów pamiątkarskich okupują chińczycy i azulejos nie uświadczysz.

Czas na pożegnalnego drinka. Wskazano nam drogę do pubu, który prowadzi Polak. Pyszne mojito.

I to niestety już koniec naszej przygody

  • Fuengirola  28
  • Fuengirola
  • Fuengirola  1
  • Fuengirola  2
  • Fuengirola  3
  • Fuengirola  5
  • Fuengirola  7
  • Fuengirola  9
  • Fuengirola  13
  • Fuengirola  14
  • Fuengirola  18
  • Fuengirola  19
  • Fuengirola  22
  • Fuengirola  26
  • Fuengirola zamek sohail
  • Fuengirola zamek sohail  1
  • Fuengirola zamek sohail  2
  • Fuengirola zamek sohail  3