Podróż Moja wyprawa śladami Inków - Lima



2010-12-03

 Z Cusko szybciutko przelecieliśmy do Limy. Zamknęliśmy tym samym naszą podróż po tym pięknym kraju. Sama stolica nie zrobiła juz na mnie żadnego wrażenia. Po Machu Picchu nic już zachwycić nie mogło. 

Plac Główny - jak w każdej stolicy, Park Miłości nad brzegiem Pacyfiku mógłby zrobić wrażenie, gdyby nie to, że mnie w ostatni wieczór okradziono. Zakosili mi całą torebkę z paszportem włącznie:(( Na szczęście nasza ambasada stanęła na wysokości zadania i w ciągu 3 godzin miałam zastępczy paszport.

I tak przyleciałam do kraju. Nowy paszport już się robi, szkody przeżyłam, wrażenia i zdjęcia pozostały:)

Myślę juz o następnej wyprawie!!

No, jeszcze można wspomnieć o Muzeum Larco Herrery z wystawą sztuki erotycznej.

  • Image1431
  • Image1367
  • Image1378
  • Image1379
  • Image1380
  • Image1381
  • Image1388
  • Image1389
  • Image1391
  • Image1396
  • Image1401
  • Image1405
  • Image1410
  • Image1415
  • Image1416
  • Image1420