Wszędzie dobrze, ale nad wodą najlepiej! W związku z tym, że przez ponad pięć miesięcy w roku mieszkamy na wyspie, miejscowości z dramatyczną linią brzegową interesują nas najbardziej. Miasta, choćby najpiękniejsze, jeśli nie leżą nad morzem w naszych oczach tracą - wyjątkiem Florencja. Dlatego też po rzymskich wakacjach przenosimy się na wybrzeże Amalfi. Osiedliliśmy się w Sorrento, bazie wypadowej regionu o niesamowitym uroku osobistym. Flirtowanie czas rozpocząć, bo atrakcji tu co nie miara. Dowodem niech będą zdjęcia i kolejne punkty opisywanej podróży.
Podróż Jeżeli kochać to nie indywidualnie... - Pełną piersią!
2010-11-07