Podróż Egipt - magiczne miejsce - Świątynie Horusa



W nocy pokonaliśmy tamę w Esnie a rano obudziliśmy się w Edfu. Tam zwiedzaliśmy świątynie Boga Horusa. Budowla ta ze wszystkich świątyń podobała mi się najbardziej. Hieroglifów na niej jest masę i wszystkie doskonale zachowane. Budowano ją 180 lat i ukończono w 60 roku p.n.e. Wszystko jednak wygląda jak ukończone parę lat temu. Warto zobaczyć. Oczywiście świątynia jest wielka jak wszystkie w Egipcie.

 

 Po zwiedzaniu wsiedliśmy na statek i popłynęliśmy do Kom Ombo. Świątynia w tym mieście nie jest już tak duża i ładna jak w Edfu ale zapadła mi w pamięć ponieważ widziałam tam cudowny zachód słońca nad pustynię.

  • Zachód słońca gdzieś na Nilu.
  • Świątynia w Edfu.
  • Hieriglify w Edfu.