Podróż Bułgaria cz.3 – poza wybrzeżem i okolice Sofii - Dalej do Macedonii...



2010-09-29

Gubimy się w mieście Blagoevgrad, gdzie nie ma oznaczeń w kierunku macedońskiej granicy. Nasza nawigacja zaczęła wskazywać białe plamy, więc zdani byliśmy na mapę i drogowskazy, ale kręciliśmy się w kółko. Dopiero zapytani przez nas pracownicy stacji benzynowej wskazali nam drogę na St. Lisickovo, gdzie jest granica z Macedonią. Wydajemy ostatnie lewy w małym, przydrożnym sklepiku, gdzie kupujemy bułgarską chałwę, piwo Zagorka, rakiję i owoce.

Na granicy bułgarska celniczka sprawdza czy mamy zieloną kartę i wykupioną winietkę, a młody macedoński oficer graniczny wita nas miło po angielsku w swoim kraju. Przed nami Macedonia i kolejne kraje bałkańskie leżące na trasie naszego długiego powrotu do domu.