Szybko wyniosłem się do Trogiru. Miasto piękne - zdecydowanie godne noszonego wyróżnienia UNESCO. Po zwiedzaniu i karmieniu ducha, przyszła również kolej na ciało. Zakupiłem jakieś jedzonko i kilka piwek oraz udałem się na wybrzeże. Kąpiel była przednia.
Ostatecznie przeniosłem się na pobliską wysepkę, gdzie dokończyłem konsumpcje i wygodnie się wyspałem w oliwnym gaju.