Heraklion to brzydkie miasto - oczywiście to moje zdanie. Nie będę tu dużo o nim pisać, bo przedstawiłam swoje opinie w poprzednim albumie. Troche się zmienia na lepsze - interesująca jest promenada nadbrzeżna, która jest jeszcze w trakcie budowy. Wykończono już spory odcinek i na pewno, gdy będzie gotowa, stanie się popularnym miejscem spacerów. Najważniejsze, że stąd prowadzą drogi we wszystkich kierunkach, tu jest dworzec autobusowy KTEL ( polecam, autobusy są punktualne, niedrogie, klimatyzowane i w ogóle super). Na dworcu jest też biuro podróży, w którym można kupić wycieczki tańsze o 50% niż u rezydentów. Np. Dwudniowy rejs na Santorini kosztuje u nich coś około 110 Euro ( wodolot, nocleg i sniadanie), a u rezydentów jednodniowa to koszt 120 Euro i płynie się promem, czyli 4,5 h tam i ok.5 h z powrotem).