Podróż Tunezja cz.2, czyli wzdłuż wybrzeża - Monastyr - filmowa Jerozolima



2010-06-19

Z Susy do Monastyru kursuje kolejka, zwana Sahel metro. Można nią dojechać do samej Mahdii, którą planowaliśmy zwiedzić też tego samego dnia. Niestety za dużo czasu zabawiliśmy w Susie i Monastyrze by zdążyć odwiedzić to podobne urocze maisteczko, aby nie spóźnić sie na ostatni pociąg wracający w kierunku Tunisu.

Monastyr trzeba koniecznie zwiedzić z kilku powodów. Dla nas najważniejszym było to, że udawał on w wielu filmach Jerozolimę, a zwłaszcza w "Żywocie Jezusa" i jego parodii, czyli w "Żywocie Briana" wg Monty Pythona. To na murach monastyrskiego ribatu rzymianie ganiali Briana, to na tę wieżę uciekał i z niej wypadł do statku kosmicznego, który akurat spadał na Ziemię...to tutaj...to po prostu trzeba zoabaczyć... i sam film i sam Monastyr.

To też miasto rodzinne pierwszego prezydenta Tunezji, Burgiby, gdzie obecnie znajduje się jego mauzoleum z grobem. Udało nam się je zwiedzić choć początkowo strażnik zamknął nam bramę przed nosem twierdząc, że już zamykają choćbyło jeszcze 15 minut do 17.00 do której według tablicy informacyjnej przed wejściem miało być czynne. Po skruszonyc minach i błaganiach dziewcząt zmiękł i nas wpuścił.

Wartobyło się ukorzyć, bo to ciekawe miejsce. Dowiedzieliśy się też z przewodnika, że w Monastyrze stoi tez złoty pomnik Burgiby jako ucznia tamtejszej szkoły, któraa podobno specjalnie zburzono, by w jej miejscu postawić właśnie owy monument. Dziwna sprawa, ale chyba to była juz decyzja jakichś fanatyków po śmierci samego prezydenta, który pnoć na strość sam tracil zmysły, co było powodem odsunięcia go do władzy przez jednego z ministrów niejakiego Ben Alego.

Sam został nowym prezydentem obiecując zmiany. Miał wprowadzić reformy, ale zaczął od zmiany konstytucji, dającej mu możliwośc dożywotniego sprawowania władzy startując co prawda w kolejnych wyborach. Akurat podczas naszego pobytu trwała taka sztuczna kampania, bo wszyscy wiedzieli z góry kto w nich wygra. Ale był to pretekst do samopromocji władcy, który spoglądal na nas z każdej strony, z bilbordów, flag, sztandarów, a nawet talerzy.

Tuż obok mauzoleum Burgiby znajduje się muzułmański cmentarz, na którym podobno leży jego rodzina i bliscy. Nie udało nam się jednak zlokalizowac ich nagrobków, bo nikt z nas nie zna się na czytanie arabskich "wężyków", a wszystkie groby były tak samo skromne i podobne do siebie.

 

  • Monastir 122
  • Monastir 036
  • Monastir 042
  • Monastir 055
  • Monastir 058
  • Monastir 064
  • Monastir 070
  • Monastir 071
  • Monastir 072
  • Monastir 074
  • Monastir 083
  • Monastir 099
  • Monastir 100
  • Monastir 101
  • Monastir 103
  • Monastir 105
  • Monastir 106
  • Monastir 107
  • Monastir 108
  • Monastir 110
  • Monastir 116
  • Monastir 117
  • Monastir 120
  • Monastir 121