Jak już mówiłam, koszt miesięcznego jedzenia dla 5 osób wyniósł nas 250 euro (nie licząc śniadań!).
Gotowaliśmy sami w naszym mieszkaniu (właściwie to jeden kolega gotował :D), a na popitkę zawsze mieliśmy 5litrowe, włoskie winko.
Przepisów specjalnie znać nie trzeba - makaron jest zjadliwy prawie ze wszystkim;), a warzywka w Italii tanie i przepyszne.
W Reggio codziennie rano odbywa sie wielki targo owocowa-warzywny, gdzie można obkupić się w świeżą i niedrogą zieleninkę.
UWAGA! Nie oglądać zdjęć "na głodniaka"!!