Podróż Romania 2007 - Eforie Sud - plaża, nocleg



2007-08-08

Do Eforie Sud dojechaliśmy ok 15.
Znaleźliśmy nocleg u miłej babuleńki jakieś 500m od centrum. I poszliśmy byczyć się na plażę.
Pogoda w międzyczasie zrobiła letnia bardziej. Wygrzaliśmy się na tej plaży z 2h i zgłodniali znaleźliśmy rybkę do nadbrzeżnej knajpki. Zamówiliśmy po rybie i karafkę białego, półwytrawnego. ech, pychota:)

A w tle, w telewizji wciąż pokazywali zdjęcia po katastrofalnych ulewach, jakie w ostatnich dniach nawiedziły wybrzeże Rumunii......

Wieczorem mozna było spokojnie wyjść na spacer do tętniącego życiem centrum, by udać się na plażową dyskotekę (fuj;) ), bądź na naleśniki przydrożne (mniam). O drinkach nie wspomnę, bo jeszcze ktoś gotowy pomyśleć, że... a tam, dobrego drinka też można się napić:)