W Białymstoku nie trzeba długo szykować się do podróży - starczy rower, koszyk, scyzoryk i butla z wodą. W odległości kilku kilometrów od domu można zapomniec o mieście, pośpiechu i cieszyć się sam na sam z przyrodą. A możliwości wędrowania jest mnóstwo - Dolina Biebrzy, Wysoczyzna Białostocka, Wzgórza Sokólskie, Puszcza Knyszyńska, Dolina Górnej i Dolnej Narwi, Narwiański Park Narodowy , mnóstwo ukrytych przed powszechną turystyka miejsc - uroczysk, bagnisk, leśnych polanek, słonecznych wzniesień na obrzeżach lasu, rzeczek , dolin .... Można wymieniać bez końca. Tym razem zapraszam na rowerową wędrówkę po okolicach Białegostoku. Ominiemy większe miasta i miasteczka, powrócimy tu innym razem. Przed nami dzika przyroda, słońce i śpiew ptaków. Zabieramy ze sobą koszyk, scyzoryk i wodę. Dobre buty za kostkę, najlepiej gumowce, kanapkę i coś słodkiego. Ruszajmy...