Podróż Kilka chwil w Doncaster - Niespodziewanie



2013-07-29

To, że coś dzieje się w moim życiu nagle to wszyscy wiedzą. Na szczęście moja zdolność reorganizacji życia w minutę pomaga mi odnaleźć się w tym "nagle".

Kiedy leciałam na Maltę nie myślałam, że to jest zaledwie początek moich wakacyjnych lotów. W miesiąc po powrocie leciałam do Londynu na fantastyczne 12 dni. Kiedy siedziałam w samolocie Londyn-Warszawa pomyślałam, że za kilka tygodni znów wsiądę do samolotu by zmienić swoje miejsce na Ziemi.

Nie sądziłam jednak, że dokładnie w dwa tygodnie później będę lecieć do Anglii na spotkanie z właścicielką Agencji Nieruchości. Okazuje się, że czasem dalej znaczy bliżej. Mężu pracuje..... 

No to lecę dziś wieczorem do Doncaster.... w Krainę Robin Hooda, doprowadzić do tego by za miesiąc ta część Świata stała się moim, naszym domem...

Zostaję tam tylko dwa dni. Zamieszkam w małym pensjonacie, spotkam się z kobietą od nieruchomości i będę miała czas by pooglądać ten kawałek północnej Anglii w hrabstwie South Yorkshire, nad rzeką Don.

  • Spakowana
  • Najpotrzebniejsze ;)