Wyjeżdżamy 15 lutego 2012 i już w drodze na lotnisko zaczynają się przygody. W tym dniu jest atak zimy , śnieżyce i zawieje. W okolicach Tomaszowa trasa jest zablokowana przez Tira i żeby zdążyć na samolot musimy przebijać się bocznymi drogami przez zaspy i ślizgawice. Zaczeliśmy już wątpić że nam się to uda ale po wielu perypetiach zdążyliśmy. Później okazalo się że jeszcze dwie godziny czekaliśmy w samolocie na start bo pas startowy był zaśnieżony . Znowu zaczeliśmy się denerwować czy zdążymy we Frankfurcie na przesiadkę do Bangkoku ale jakoś śię udalo.
Podróż Krabi-Południowa Tajlandia - Podróż
2012-02-15