Myślę, że każdy z kolumberowiczów słyszał to określenie: - szara Łódź. Na pewno ci z nich, którzy mieli okazję być w tym mieście – moim mieście – takie wrażenie odniosła. Ja też w wielu miejscach widzę tę szarość. Jednak zapewniam, są też inne kolory. Na przykład zmieniające się kolory nieba nad miastem. Że nad innymi miastami niebo też się zmienia? To chyba dobrze, że to zjawisko może cieszyć nie tylko łodzian...
Podróż W i wokół Łodzi 2011 - Łódź nie na szaro...
- wróć do podróży
- « poprzednie
- następne »
-
- pt.janicki
- tagi: łódź, las łagiewnicki, arturówek, bzura, łódzkie
2011-08-25