Nad Morskim Okiem byłam pierwszy raz. Już nie raz chcieliśmy się tam wybrać, ale odstarszały mnie zawsze informacje w TV o tłumach turystów przechadzających się w tym kierunku. No, ale w końcu wybraliśmy się. W Palenicy Białczańskiej byliśmy o 8.00, tam zostawiliśmy samochód, i rozpoczęliśmy wędrówkę. Zaskoczyło nas, że jednak turystów było jak na lekarstwo (co jednak w godzinach popołudniowych zmieniło się). Trasa na szczyt zajmuje ok. 2,5h. Po dotarciu na miejsce widoki wspaniałe, chociaż najwyższe szczyty zasłonięte były chmurami. I widać wtedy, że idąc w góry trzeba być przygotowanym na każdą pogodę. W drodze nad Morskie Oko lał deszcz, na szczycie były chmury, ale po wypiciu kawy i zjedzeniu czegoś w schronisku, co zajęło nam ok. 15min, na zewnatrz pojawiło się słońce, a chmury zostały rozgonione. Morskie Oko obeszlismy na około, weszliśmy również na Czarny Staw, z którego wspaniale widać Morskie Oko i otaczające je góry. Wracając sprawdziły się telewizyjne przepowiedznie co do ilości turystów: było ich jak mrówek. To już jednak nie mój klimat, bo ja zdecydowanie wolę mniejszą ilość ludzi .... Tatry są zachwycające! No a następnym razem planujemy wybrać się na Dolinę Pięciu Stawów.
Podróż Morskie Oko - Morskie Oko
- wróć do podróży
- « poprzednie
- następne »
-
- czerwony_arbuz
- tagi: zakopane, morskie oko, góry, tatry, spacer, czarny staw, samochodem, park narodowy, przyroda
2011-06-26