Podróż Chiny - Pekin, Wielki Mur - czyli marzenia się spełniają! - Chiny - a dlaczego nie?



2010-01-08

Zaczęło się wszystko od marzeń o Chinach. Takie marzenia o dalekich i egzotycznych wyjazdach ma pewnie większość z nas. My postanowiliśmy nasze marzenia przekształcić w realną wyprawę na daleki wschód.

I tak w poniedziałek 7 września 2009 ruszyliśmy z Krakowa do Warszawy na lotnisko. Pięć osób, trzy tygodnie, miliony chińczyków i ambitna trasa od Pekinu do Hong Kongu. Pierwsze wydatki w Polsce to bilet (2300 zł - można taniej jak trafi się promocja), wiza ( 305 zł - załatwialiśmy przez biuro w Krakowie), szczepienia - cena w zależności od ilości (nasz pakiet max to ok 400 zł). Polecam też zabrać na początek troche dolarów - ale oczywiście w Chinach bez problemu można wypłacać pieniądze w bankomatach.

W tej relacji chciałam zawrzeć możliwe dużo praktycznych i przydatnych informacji. Zupełnie zrezygnowałam z podawania rzeczy które i tak można przeczytać w przewodnikach. Nie znaczy to że nie zachwyciła mnie i nie rzuciła na kolana historia i architektura Chin. Chiny zachwyciły mnie do tego stopnia że przy najbiższej okazji (czyli dobrej cenie na bilet do Pekinu czy Shanghaju) napewno tam wróce!

Uprzedzam też miłych czytających i oglądających, że zdjęcia które dodaje do relacji są w większości uzupełnieniem tekstu - nie są więc czasem wysokiej wartości artystycznej... Pozwolą jednak wczuć się w specyficzny klimat Państwa Środka. ;)