Tym razem zapraszam na Saską Kępę. Już jutro, na ulicy Francuskiej będzie celebrowane święto Kępy, więc okazja jak znalazł;-). To najbardziej (moim zdaniem) "klimatyczna" dzielnica Warszawy*, i to kolejny powód aby pospacerowac po urokliwych uliczkach. Mam nadzieję, że ci, którym podobała się moja podróż do Pragi, nie będą zawiedzeni;-). * - Kilka lat temu, burmistrz dzielnicy Praga Południe(niestety nie zapamiętalem nazwiska), na spotkaniu z mieszkańcami Saskiej Kępy buńczucznie zapowiadał rewitalizację i "europeizację" ul. Francuskiej. Temu celowi miało służyc wyrzucenie zegarmistrzów, sklepów spożywczych, etc. Na szczeście nie udalo się do końca "zeuropeizowac" głównej ulicy Kępy. Szkoda, że o tym spotkaniu dowiedziałem się po fakcie. Zaproponowalbym panu burmistrzowi zmianę nazwy Placu Przymierza na Plac Pigalle. Ale to by była dopiero Europa ;-))