Komentarze użytkownika zfiesz, strona 682

Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz

  1. zfiesz
    zfiesz (08.03.2009 15:41)
    ...z nadzieja na jakąś małą kłótnię! ....pardon! dyskusje;-)
  2. zfiesz
    zfiesz (08.03.2009 15:37)
    ooo! jestem wielce zdziwiony, że TY, wieczna dyskutantka, nie podjęłas tematu... what a shame!!!:-)
  3. zfiesz
    zfiesz (08.03.2009 15:36)
    też:-p
  4. zfiesz
    zfiesz (08.03.2009 15:35)
    to już pytanie do autora... ja jeszcze nie byłem (a zaznaczam, że NY to jedno z niewielu miejsc w stanach, które mnie pociąga... nawet bardzo:-)
  5. zfiesz
    zfiesz (08.03.2009 15:32)
    mam takie niejasne przeczucie, ze jednak coś by się znalazło;-)
  6. zfiesz
    zfiesz (07.03.2009 15:31)
    dzięki za plusy hopper... nie będę pod każdym zdjęciem, bo sie nie wyrobię do osiemnastej, a do roboty muszę iść;-)
  7. zfiesz
    zfiesz (07.03.2009 15:23)
    myślę, że sama zainteresowana może poczuć się dotknięta... pominięciem!;-)
  8. zfiesz
    zfiesz (07.03.2009 15:22)
    @rebel: cała przyjemność po JEGO stronie...
    @judymka: żywię taką nadzieję!:-)
    @milanello: wiesz... z ta historią to nie ma co przesadzać. zabrzmi to pewnie nieskromnie (ale czy ja kiedyś mówiłem, że skromny jestem?;-), ale pojęcie o meksykańskiej historii mam spore. pytanie tylko po co? takie informacje sa łatwo dostępne i jeśli tylko ktos będzie chciał, na pewno je znajdzie. tam gdzie to absolutnie niezbedne (albo w przypadku wydarzeń szczególnie mnie interesujących) staram sie jakieś tło narysować. wolę raczej przemycać informacje praktyczne i aktualne. wielkie dzięki za plusa i pochwały:-)
  9. zfiesz
    zfiesz (07.03.2009 15:18)
    nie uważasz, że podobieństwo jest uderzające?:-)
  10. zfiesz
    zfiesz (07.03.2009 1:14)
    cholera... żeby pisanie/przepisywanie przychodziło mi tak szybko, jak wam czytanie... albo chociaż w połowie:-)