Komentarze użytkownika zfiesz, strona 650

Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz

  1. zfiesz
    zfiesz (15.04.2009 19:11)
    ewa, dzięki... pierwszy (i oby nie ostatni:-) krok na drodze do wielkiego zwycięstwa:-)
  2. zfiesz
    zfiesz (15.04.2009 19:09)
    babcia zawsze mówiła, że ja taki duży, bo na kurczakach kanadyjskich co to na sterydach były pędzone wykarmiony jestem:-)
  3. zfiesz
    zfiesz (15.04.2009 19:08)
    spragniona mocnych wrażeń?:-)
  4. zfiesz
    zfiesz (15.04.2009 19:06)
    wet za wet:-)

    tylko dlaczego to twoje takie maleńkie (i chińszczyzna zalatujące:-)?
  5. zfiesz
    zfiesz (15.04.2009 19:04)
    niestety nie:-( a turczynki fajne;-)
  6. zfiesz
    zfiesz (15.04.2009 18:58)
    no raki właśnie:-)
  7. zfiesz
    zfiesz (15.04.2009 17:43)
    wydawało mi się, ze zaplusiłem ją w pierwszej minucie "istnienia";-)
  8. zfiesz
    zfiesz (15.04.2009 14:51)
    maryś, cos ci się do avatarka przykleiło!:-) gratulaciones!:-)
  9. zfiesz
    zfiesz (15.04.2009 14:44)
    rebel, wiesz ze istnieje (znikome wprawdzie, ale jednak...) ryzyko, ze mozemy spotkac się w realu? ty uważaj!!:-p
  10. zfiesz
    zfiesz (15.04.2009 7:47)
    rebel, bobi, kuniu... dzięki za plusy:-)

    @rebel... ty to typowa girl jednak jesteś, mimo ze rebel... jak chora byłas to cała z radości w łóżku podrygiwałaś, że długi tekst z meksyku wrzuciłem. a jak wyzdrowiała, to sie marnymi trzema akapitami zachwycasz (chyba cudzysłów powinienem wstawic?;-)

    tego o próżniactwie nie rozumiem:-D

    @hopper... będzie wiecej, ale to wiesz... "odleżeć" musi swoje w głowie. ten krótki tekścik wrzuciłem tylko dlatego, że wszelkie przejawy zrewoltowania zawsze mnie wzruszają, to raz, dwa: w "większej całości" ten wątek mógłby sie zgubić, i trzy: fotki mi się spodobały przy przglądaniu, więc wrzuciłem. bez opisu nic by nie mówiły:-)