Komentarze użytkownika zfiesz, strona 643

Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz

  1. zfiesz
    zfiesz (18.04.2009 22:34)
    acha... jeśli chodzi o zdjęcia... masz cosz pałacu biskupiego (ruiny) i z samego miasteczka?

    a tak w ogóle to uważam, ze to skandal, że jeszcze nie zrobiłeś "brytyjskiej podróży" i musiałem się grzebac, żeby znaleźc tę fotkę!:-p
  2. zfiesz
    zfiesz (18.04.2009 22:33)
    do st. davids 3-5 maja, podlasie 15-22 (tzn generalnie polska, w tym kilka dni na podlasiu)
    a zdjęcia dawaj!:-)
    i kwestia techniczna: nocowałes gdzieś w st. davids, czy tylko przejazdem byłes?
  3. zfiesz
    zfiesz (18.04.2009 21:50)
    ha! właśnie dziś zrodził sie plan, zeby na początku maja wyskoczyc na kilka (3?) dni na półwysep st. davids! dopracowujemy szczegóły:-)
  4. zfiesz
    zfiesz (18.04.2009 0:11)
    dino... nie generalizowałbym:-)
  5. zfiesz
    zfiesz (18.04.2009 0:08)
    @renataglin: dziękuje za uznanie:-) (a kompletnie nic mnie z ta panią nie łączy!:-)

    @marysia: w konkursach nie ma nic złego. tylko nie każdy potrafi przegrywać...
  6. zfiesz
    zfiesz (18.04.2009 0:03)
    wiesz dino... obawiam się, że tak:-( i nie muszę ci chyba mówić jak bardzo nad tym boleje?
  7. zfiesz
    zfiesz (18.04.2009 0:01)
    zajrzyj do swojego komentarza pod konkursem, tam znajdziesz "tysiące"... metafora jak rozumiem:-)

    i tak...

    1. widocznie na mnie bardziej liczą kolumberowi znajomi, bo ja powiadomienia dostałem.

    2. "sugestia" nie jest ani prośbą, ani groźbą... o ironii nie bedę juz wspominał.

    3. ja ograniczyłem się jedynie do wąskiej grupy kolumberowych znajomych. i to nawet nie wszystkich, o czym przekonują się właśnie czytając tę bezsensowna przepychankę. tym, których relacje konkursowe "zaplusiłem", nie wysyłałem powiadomienia właśnie dlatego, zeby nie czuli się zobowiazani. jedynym wyjatkiem (przez "starą znajomość":-) byłaś ty...

    4. nie musiałem zapraszać żadnych "biednych znajomych" spoza portalu, bo jak widać kilku osobom moje relacje się podobają.

    5. podpieranie sie argumentem o domu dziecka, celu charytatywnym, itp uważam za conajmniej niesmaczne, by nie powiedzieć obrzydliwe.


    i nie ucz mnie moralności. baw się dobrze na malediwach...
  8. zfiesz
    zfiesz (17.04.2009 23:47)
    sylwka pytaj, on sie lepiej na tym zna;-)
  9. zfiesz
    zfiesz (17.04.2009 23:18)
    być może...

    a dla zainteresowanych... bo wbrew temu co można sądzić z wypowiedzi bobi, powiadomienie dostało bardzo niewiele osób... "rozpaczliwy e-mail" wyglada tak:

    "sprawa wygląda tak: miałem nie brać udziału w konkursie, ale sumienie mówiło mi "głupcze, chociaż spróbuj!!!". no i spróbowałem. tyle tylko, ze do końca konkursu zostało niewiele ponad 24 godziny. może więc, przez starą znajomość;-) zerkniesz, zachwycisz się i zaplusisz? :-)

    wdzięcznośc moja będzie wielka:-)

    pzdr
    zwierz"

    ironii, której jedynie głupcy i dzieci nie rozumieją, tłumaczyc chyba nie muszę.

    a dodam tylko, że najprzyjemniejsze komentarze (i plusy o dziwo!!!:-) dostałem od kolumberowców, którzy "rozpaczliwych e-maili" nie dostali. zupełnie nie rozumiem jak to sie stało:-P
  10. zfiesz
    zfiesz (17.04.2009 23:11)
    wciąż mniej niż twoje "tysiące"...

    bobi, nie wiem do czego pijesz. link "wyślij tę podróż do znajomych" służy własnie do informowania znajomych. jego używanie nie jest ograniczone w przypadku konkursów, więc, wybacz, ale nie widzę żadnego problemu.