Komentarze użytkownika zfiesz, strona 584
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
owszem... tylko skrypty się na niej wykładają:-( tu coś koło ośmiuset komentarzy jest:-) to nasze pierwsze forum:-)
-
ależ sławciu... naprawdę się domyśliłem;-)
-
dzieki renata... przekażę Pani Zwierzowej;-)
-
o ja! renata znalazła na nas kwity!!;-)
-
chyba mam chwilowy uraz do konkursów:-(
-
podpisuję się pod zdaniem hoppera!:-) do zamków mam straszną słabość:-)
-
całkowicie się z koleżanka zgadzam:-)
-
trochę chyba przekolorowane:-) ale ujęcie fajne...
-
no sława... naplusiłaś się dziś u mnie:-) wdzięczność moja jest ogromna! teraz zapraszam do przestudiowania pozostałych podróży:-)
-
150 lat temu? to za cara jeszcze! no no... musiało być wtedy trochę inaczej;-)
a kruszyniany, niestety, odwiedziliśmy już po ciemku i w deszczu:-( mam nadzieję tam wrócić! a największe wrażenie? na mnie chyba cały region podziałał jednakowo. wiesz, ja jestem z północy, u nas wszystko jednakowe. brak tej podlaskiej wielokulturowości, którą jedni się zachwycają, a inni lekko wyśmiewają. ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy!:-)
jeszcze raz dzięki za wszystkie plusy!:-)
-
owszem... tylko skrypty się na niej wykładają:-( tu coś koło ośmiuset komentarzy jest:-) to nasze pierwsze forum:-)
-
ależ sławciu... naprawdę się domyśliłem;-)
-
dzieki renata... przekażę Pani Zwierzowej;-)
-
o ja! renata znalazła na nas kwity!!;-)
-
chyba mam chwilowy uraz do konkursów:-(
-
podpisuję się pod zdaniem hoppera!:-) do zamków mam straszną słabość:-)
-
całkowicie się z koleżanka zgadzam:-)
-
trochę chyba przekolorowane:-) ale ujęcie fajne...
-
no sława... naplusiłaś się dziś u mnie:-) wdzięczność moja jest ogromna! teraz zapraszam do przestudiowania pozostałych podróży:-)
-
150 lat temu? to za cara jeszcze! no no... musiało być wtedy trochę inaczej;-)
a kruszyniany, niestety, odwiedziliśmy już po ciemku i w deszczu:-( mam nadzieję tam wrócić! a największe wrażenie? na mnie chyba cały region podziałał jednakowo. wiesz, ja jestem z północy, u nas wszystko jednakowe. brak tej podlaskiej wielokulturowości, którą jedni się zachwycają, a inni lekko wyśmiewają. ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy!:-)
jeszcze raz dzięki za wszystkie plusy!:-)