Komentarze użytkownika zfiesz, strona 565

Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz

  1. zfiesz
    zfiesz (15.06.2009 2:06)
    akurat sport, hopperq, to nie jest moja najmocniejsza strona;-) ale dzięki za info!:-) wiem tylko, co zresztą jest faktem powszechnie znanym, że i argentyna i urugwaj (to akurat foto z montevideo) szaleje za piłką. zdziwiłem się lekko kiedy młody urugwajczyk spotkany w hostelu zaczął mi wymieniać polskich piłkarzy:-)
  2. zfiesz
    zfiesz (15.06.2009 2:00)
    ale dekolt pierwsza liga!:-)
  3. zfiesz
    zfiesz (15.06.2009 1:59)
    no ba!:-)
  4. zfiesz
    zfiesz (15.06.2009 1:49)
    tylko znów... (pamiętasz fridę?) jakaś taka szczupła strasznie!!!;-)
  5. zfiesz
    zfiesz (15.06.2009 1:46)
    a prawdziwy!!!:-)
  6. zfiesz
    zfiesz (15.06.2009 1:44)
    ...takie rozmazane;-) (ale to był mój pierwszy wyjazd z tym aparatem, więc mam wymówkę;-)
  7. zfiesz
    zfiesz (15.06.2009 1:43)
    hmmm... ciasno:-)
  8. zfiesz
    zfiesz (14.06.2009 7:58)
    ależ smyq!!! wiesz że ja za tobą to i w ogień skoczę, ale te dzisiejsze władze najwyraźniej cierpią na manię prześladowczą... co i społeczeństwu się trochę udziela;-) w razie czego - będę świadczył na twoją korzyść!;-)

    kuniu... czyżby tylko jedno?:-p
  9. zfiesz
    zfiesz (14.06.2009 7:55)
    mi wygląda na to, że on ma dwie strony... a dokładniej każdy z tej dwójki ma swoją;-)
  10. zfiesz
    zfiesz (14.06.2009 7:53)
    jeśli chodzi o spadochron, to... nie mam pojęcia jak to wygląda. widziałem kiedyś jakiś dokument o "piwnicy jaskółek" i tam właśnie taką opcję jej zwiedzania przedstawiali:-) w dół na spadochronie, a z powrotem na linach:-)

    dla ciekawych: sotano de las golondrinas, czyli piwnica/jaskinia/grota jaskółek to niezwykły twór skalny, który "u góry" ma tylko 60 na 40 metrów, po czym rozszerza się w kształcie gruszki, do przeszło stu na trzysta-kilka i sięga dokładnie 372 metrów. bajka!!!:-) jest to największa na świecie tego typu jaskinia! nazwę, jak łatwo się domyślić, zawdzięcza tysiącom zamieszkujących ją jaskółek:-)

    El Vizcaino... albo ci się coś pomyliło, albo nie wiem o czym mówisz!:-) nie znalazłem takiego miasta na mapie baja california, a jedynie w sinaloa. rozjaśnisz?:-)

    no i co myślisz o las pozas (niedaleko xilitla w san luis potosi)? jak dla mnie, to jedno z najbardziej dziwacznych miejsc na świecie! tym bardziej warte zobaczenia;-) tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Edward_James znajdziesz info i o miejscu i o autorze - geniuszu-szaleńcu:-)