Komentarze użytkownika zfiesz, strona 46
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
powiedziałbym nawet, że cudowne te cuda... tylko trochę nieodkryte. ale ciągle zastanawiam się czy to dobrze, czy źle?
-
ależ jaki tam on mroźny! u mnie plus dwanaście było godzinę temu:-) a jutro ma być słońce i jadę w teren:-) (sorrki!;-)
-
hej renato:-) znów wieki całe cię nie widziałem! dzięki za taplanie się w żuławskich błotach:-) gdybyś zdecydowała się spędzić tam majowy weekend, daj znać - podeślę ci własnej roboty "przewodniki".
-
wiesz... gdybym to ja miał się decydować, chyba jednak wybrałbym beskid. być może zauważyłaś, że ja lekki sentyment do cerkwi mam:-) ale to ja. natomiast skoro ty się wahasz, znaczy, że aż takich sentymentów nie masz. dlatego podpowiem ci tylko, że jeśli do żuław dodałabyś wysoczyznę elbląską, mierzeję wiślaną i zalew od strony lądu, to mogłaby z tego wyjść bardzo ciekawa wycieczka. tak myślę...
-
nie wiem, czy to jakaś zorganizowana akcja, ale chyba zaplusiłas mi wszystkie "okładki":-) cieszę się bardzo i jeszcze bardziej dziekuję:-)
-
widzę, że teraz skusiły cię polskie bezdroża. fajnie! senkju:-p
-
witaj dobry człowieku:-) nie mieliśmy jeszcze przyjemności, więc kłaniam się w pas i dziekuję za odwiedziny. w wolnej chwili (na których deficyt ostatnio niestety cierpię;-) nie omieszkam zajrzeć na twój jukatan.
-
muszę przyznać, że im więcej czasu upływa od mojego wyjazdu na tę wysepke, tym bardziej mija mi do niej niechęć (w sumie trochę nieuzasadniona, albo raczej niezawiniona przez samą maltę:-). dlatego, kto wie, może i ja jeszcze tam wrócę? póki co, czekam na wasze wspomnienia:-)
-
witam ponownie i bardzo dziękuję za odwiedziny filiponów i malty:-)
-
wielkie dzięki za wizytę u staroobrzędowców:-)
coś mi się o uszy odbiło, że opalałaś się gdzieś w afryce? silnie zazdraszczam!:-)
-
powiedziałbym nawet, że cudowne te cuda... tylko trochę nieodkryte. ale ciągle zastanawiam się czy to dobrze, czy źle?
-
ależ jaki tam on mroźny! u mnie plus dwanaście było godzinę temu:-) a jutro ma być słońce i jadę w teren:-) (sorrki!;-)
-
hej renato:-) znów wieki całe cię nie widziałem! dzięki za taplanie się w żuławskich błotach:-) gdybyś zdecydowała się spędzić tam majowy weekend, daj znać - podeślę ci własnej roboty "przewodniki".
-
wiesz... gdybym to ja miał się decydować, chyba jednak wybrałbym beskid. być może zauważyłaś, że ja lekki sentyment do cerkwi mam:-) ale to ja. natomiast skoro ty się wahasz, znaczy, że aż takich sentymentów nie masz. dlatego podpowiem ci tylko, że jeśli do żuław dodałabyś wysoczyznę elbląską, mierzeję wiślaną i zalew od strony lądu, to mogłaby z tego wyjść bardzo ciekawa wycieczka. tak myślę...
-
nie wiem, czy to jakaś zorganizowana akcja, ale chyba zaplusiłas mi wszystkie "okładki":-) cieszę się bardzo i jeszcze bardziej dziekuję:-)
-
widzę, że teraz skusiły cię polskie bezdroża. fajnie! senkju:-p
-
witaj dobry człowieku:-) nie mieliśmy jeszcze przyjemności, więc kłaniam się w pas i dziekuję za odwiedziny. w wolnej chwili (na których deficyt ostatnio niestety cierpię;-) nie omieszkam zajrzeć na twój jukatan.
-
muszę przyznać, że im więcej czasu upływa od mojego wyjazdu na tę wysepke, tym bardziej mija mi do niej niechęć (w sumie trochę nieuzasadniona, albo raczej niezawiniona przez samą maltę:-). dlatego, kto wie, może i ja jeszcze tam wrócę? póki co, czekam na wasze wspomnienia:-)
-
witam ponownie i bardzo dziękuję za odwiedziny filiponów i malty:-)
-
wielkie dzięki za wizytę u staroobrzędowców:-)
coś mi się o uszy odbiło, że opalałaś się gdzieś w afryce? silnie zazdraszczam!:-)