Komentarze użytkownika zfiesz, strona 200

Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz

  1. zfiesz
    zfiesz (11.03.2010 22:52)
    no i chyba pościel tez kilka razy już zmienili?;-)
  2. zfiesz
    zfiesz (11.03.2010 22:49)
    ciekawie i konkretnie. dobry kolumberowy debiut!:-)

    a zajrzałem tu w zasadzie przpadkiem, bo do japonii jakoś mi nie po drodze, ale jestem świeżo po obejrzeniu "departures" ("okuribito") yojiro takity i jak to zwykle po dobrych filmach bywa, zwracam uwagę na wszystko, co może się w jakikolwiek, nawet najluźniejszy sposób, z nimi łączyć:-)

    i film, i relację (jeśli mnie ktoś spyta;-) gorąco polecam;-)
  3. zfiesz
    zfiesz (11.03.2010 22:37)
    nie wiem... ja chyba jestem taki straszny, że wystarczy żebym rzucił kilka spojrzeń i jestem (w miarę) wolny od natrętów:-) dlatego jemaa jakoś szczególnie źle nie wspomnam. ale zdecydowanie lepsze są suki. im dalej od placu, tym lepiej. tyle że naprawdę łatwo się tam zgubić:-)
  4. zfiesz
    zfiesz (11.03.2010 22:10)
    jakieś półtora roku temu koleś próbował namierzyc "trio latino" ale mu się nie dało. chociaż... zawsze powątpiewałem w jego zdolności nawigacyjne;-) a knajpkę polecam o tyle, ze w marrakeszu naprawdę trudno znaleźć miejscówke na piwo. my w każdym razie innej nie znaleźliśmy (wyłączając bar w naszym hotelu, ale hotelowe bary sie nie liczą;-)
  5. zfiesz
    zfiesz (11.03.2010 22:02)
    jakie to życie jest niesprawiedliwe!;-)
  6. zfiesz
    zfiesz (11.03.2010 21:59)
    no cieszę się niezmiernie, że ci sie podoba!:-)

    siedziałem sobie na kanapie na patio naszego hoteliku i czekałem na Moją Lepszą Połowę, która miała straszny problem z wybraniem odpowiednich pocztówek. z godzinkę tak siedziałem, to za któryms razem się udało;-)
  7. zfiesz
    zfiesz (11.03.2010 21:58)
    i dużo gorzej nie będzie:-)
  8. zfiesz
    zfiesz (11.03.2010 21:57)
    to aż tak sterylnie teraz w kuchni?:-)
  9. zfiesz
    zfiesz (11.03.2010 21:56)
    cieszę się przeogromnie kuniu:-p a z tej baby to ostra zawodniczka, nie? aż strach pomysleć co... albo może przemilczę... fantazja mnie ponosi;-)
  10. zfiesz
    zfiesz (11.03.2010 21:53)
    i ja równiez dziękuję za spacer po marrakeszu:-)