Komentarze użytkownika zfiesz, strona 177
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
-
ciekawie, szybko i treściwie. podoba mi się;-)
p.s. a numer z "wędrującymi pieniążkami" znam z meksyku. tyle że tam w drugą strone płynie reszta, bo biletów nie ma wcale;-)
-
no to się rozpisałaś katarzyno! chyba rzeczywiście strasznie ci się tam spodobało:-) i te zdjęcia... słów brak normalnie;-)
w temacie zostawania na dłuzej i bardziej... moja towarzyszka w wycieczce do maroka zastanawiała się nad hodowlą wielbłądów. kusił ją jeden przystojniak z essaouiry:-)
a "gitarka", o ile się nie mylę, nazywa się sintir.
-
ale ci się coś do obiektywu/matrycy przykleiło! fuj!:-(
-
na rosół? chyba nie...
-
super!!
-
co prawda, to prawda smoku...
-
fajowscy!:-)
-
otóż to! mądrego aż miło poczytać;-)
-
diolch yn fawr iawn:-p
-
ciekawie, szybko i treściwie. podoba mi się;-)
p.s. a numer z "wędrującymi pieniążkami" znam z meksyku. tyle że tam w drugą strone płynie reszta, bo biletów nie ma wcale;-) -
no to się rozpisałaś katarzyno! chyba rzeczywiście strasznie ci się tam spodobało:-) i te zdjęcia... słów brak normalnie;-)
w temacie zostawania na dłuzej i bardziej... moja towarzyszka w wycieczce do maroka zastanawiała się nad hodowlą wielbłądów. kusił ją jeden przystojniak z essaouiry:-)
a "gitarka", o ile się nie mylę, nazywa się sintir. -
ale ci się coś do obiektywu/matrycy przykleiło! fuj!:-(
-
na rosół? chyba nie...
-
super!!
-
co prawda, to prawda smoku...
-
fajowscy!:-)
-
otóż to! mądrego aż miło poczytać;-)
-
diolch yn fawr iawn:-p
...nie tylko w tykocinie.