Komentarze użytkownika pan_hons, strona 1416

Prizren to piękne miasto, bogate w zabytki, takie jak tu, gdzie są stare łaźnie tureckie...Szkoda, że pora dnia jak i pogoda niezbyt dopisały a i czasu wam brakło na zwiedzanie...

będąc w mieście, warto wejść na twierdze, którą widać na wzgórzu. Stamtąd są świetne widoki na całe miasto:)

ten z Mostaru jest inny, bardziej wygięty, bardziej nachylony do góry... Ten tutaj w Prizren, to typowy most z czasów osmańskich, jakich wiele budowano na Bałkanach. Większość oczywiście nie przetrwała próby czasu, ale niektóre są w bardzo dobrym stanie i nadal są używane, tak jak ten powyżej, czy tak jak ten w Wiszegradzie w Bośni i Hercegowinie, wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO...

Byłem tu w 2011 roku i bardzo miło wspominam to miasto:) Prizren to zdecydowanie najpiękniejsze miasto Kosowa, ze względu na położenie, masę zabytków (w tym jedyne w Kosowie zabytki wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO), świetna atmosferę, ładne rozplanowanie miasta, w centrum sama stara zabudowa, brak nowoczesnych, brzydkich budynków z betonu i duży wybór knajpek z jedzeniem i piciem:) Szkoda, że nie zostaliście dłużej i nie poznaliście tego miasta dokładniej...

całkiem możliwe:) Choć patrząc na tę drogę, to myślę, że byłoby ciężko zmieścić się tam dwom czołgom jednocześnie... Tak czy siak, znak świetny i fajnie że go uwieczniłeś:)

ja cierpię na tę samą słabość:) Jak tak pomyślę, to widziałem ich w życiu równie tyle co kościołów i cerkwi...:)

Wspaniale spędziłem czas przy twojej podróży! Bardzo ciekawie opisana podróż, naprawdę bardzo miło się ją czytało, a do tego super zdjęcia! Szkoda tylko, że ich tak mało, bo i miejsca wspaniałe a i fotograf świetny - z chęcią obejrzał bym więcej, szczególnie, że z tego co widziałem, Twoja relacja jest jedyną na Kolumberze dotyczącą Minorki:) Gratuluję! Poza zdjęciami jest jeszcze tekst, który bardzo mnie podniósł na duchu, a mianowicie cieszy mnie bardo to, że na tym serwisie są jeszcze ludzie, którzy nie tylko wrzucają zdjęcia tak jak większość, ale chce im się stworzyć duży tekst, a to niestety jest rzadkość...Prym wiodą niestety relacje takie, gdzie jest mało tekstu, zaś masa zdjęć... A u Ciebie jest inaczej:) Bardzo fajnie się czytało twój tekst, potrafisz świetnie pisać, w ciekawy sposób ująć zarówno swoje subiektywne odczucia z podróży, jak i bardziej obiektywny opis odwiedzanych miejsc. A tych ciekawych było całkiem dużo:) Pierwszy raz dzięki twemu teksu zapoznałem się z tą wyspą, która była mi wcześniej zupełnie obca. Mnie zawsze ciągnęło bardziej na Wschód, Europy i Azji oraz przede wszystkim do miejsc mniej komercyjnych i mniej znanych. Podobnie jak ty, i chyba podobnie jak większość ludzi, źle oceniłem Minorkę, stawiając ją w tej samej linii turystycznej destynacji co Majorkę i Ibizę. A to był błąd...Z tego co przeczytałem i obejrzałem, wyspa jest zupełnie inna. Chociaż nie ma tam super zabytków, jest to ciekawe miejsce do obejrzenia, a na pewno fajne, ciche i spokojne miejsce na wypoczynek i obcowanie z naturą:) Cieszę się, że odczarowałaś tę wyspę jak i przybliżyłaś ją kolumberowiczom:) Duży plus za podróż! Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia wkrótce w kolejnej z twoich podróży:)

wow, jaki piękny widok i kolory!

gratulacje z powodu osiągnięcia 30 tysięcy punktów, czego właśnie miałem przyjemność być uczestnikiem:)

ale piękne zdjęcie! I w pełni zgadzam się z milanello, latarnie morskie chyba zawsze są wdzięcznym tematem do zdjęć a to widać choćby na tym pięknym przykładzie:)